Wszawica – powszechna choroba, której nie trzeba się wstydzić

Niektóre choroby, choć powszechne i doskonale znane każdemu z nas, wciąż obarczone są stereotypami wzbudzającymi poczucie wstydu u osób, które się z nimi zmagają. Jedną z nich jest wszawica, a więc schorzenie niejednokrotnie kojarzące się z zaniedbaniem czy ubóstwem. W rzeczywistości jednak ta choroba wywoływana przez wszy może przytrafić się każdemu, niezależnie od statusu materialnego lub względów higienicznych. Co więcej, wszawica, chociaż najpowszechniejsza u dzieci, nierzadko zdarza się też u dorosłych – w każdym przypadku jednak wymaga szybkiego działania.

Rodzaje wszy ludzkich

Wszawica jest chorobą pasożytniczą wywoływaną przez wesz ludzką, a dokładnie przez jej 3 podgatunki:

• wesz głowową,
• wesz łonową,
• wesz odzieżową.

Wszystkie łączy pasożytowanie na ludziach i żywienie się ich krwią, a także niemały problem z ich eliminacją, gdy już się pojawią. Chociaż wesz żyje zaledwie ok. miesiąca, w tym czasie jest w stanie złożyć nawet do 300 jaj (zwanych gnidami), wyglądających jak małe, przezroczyste kropelki przyklejone do włosów substancją nierozpuszczalną w wodzie. W połączeniu z niewielkimi rozmiarami samej wszy i jej szybkim przemieszczaniem się, może okazać się to poważnym problemem trudnym do rozwiązania.

Źródła wszawicy

Chociaż wszawica, znana też jako pedikuloza, niektórym osobom kojarzy się z niskim poziomem higieny, to może ona dotknąć każdego. Wesz głowową przenoszą przede wszystkim dzieci, które mają regularny kontakt fizyczny z dużą liczbą rówieśników, czy to w szkole, czy na obozach lub koloniach. Najmłodsi nie tylko chętnie wymieniają się rzeczami osobistymi, ale również nie przywiązują często wystarczającej wagi do dokładnego mycia głowy. Dorośli nierzadko zarażają się więc od swoich pociech, ale do pojawienia się wszy może dojść też np. w zatłoczonej komunikacji miejskiej, salonie fryzjerskim czy galerii handlowej.

Wszy łonowe zwykle przenoszą się zaś przy okazji stosunku płciowego, ale również z powodu używania cudzych ręczników bądź pościeli, natomiast odzieżowe są najrzadsze i pojawiają się przede wszystkim u osób zaniedbujących higienę.

Niepokojące objawy wszawicy

Objawy wszawicy są łatwe do zidentyfikowania – przy tej chorobie przede wszystkim pojawia się silny świąd, czy to głowy, czy okolic intymnych (zależnie od podgatunku owada). Ponadto często występują też zaczerwienienia lub obrzęki, a same wszy i gnidy można zobaczyć gołym okiem. Na głowie należy ich szukać głównie w rejonie potylicy albo skroni, wszy łonowe występują nie tylko na owłosieniu łonowym, ale także np. na udach, brzuchu, a nawet na brwiach, natomiast odzieżowe – na szwach ubrań.

Jak pozbyć się wszy?

W przypadku zauważenia pasożytów trzeba podjąć szybkie działanie, aby zapobiec ich rozprzestrzenianiu. Popularnym domowym sposobem jest płukanie głowy octem spirytusowym, a następnie wyczesywanie gęstym grzebieniem, ale pewniejszą metodą będzie postawienie na specjalne preparaty na wszawicę. Mowa o środkach zawierających np. permetrynę czy dimetikon, zwykle mających formę szamponu albo sprayu – nakłada się je na włosy, pozostawia na określony czas, spłukuje, a następnie wyczesuje wszy oraz gnidy. Co ważne, terapię trzeba powtórzyć po ok. tygodniu, ponieważ tyle dojrzewają te ostatnie.

Poradzenie sobie z wszami łonowymi powinno zaś polegać na całkowitej depilacji owłosienia łonowego i nóg oraz skrupulatnej higienie osobistej, natomiast przy pasożytach odzieżowych trzeba wyprać wszystkie ubrania, ręczniki, a także pościel w temperaturze 60°C i zachowywać wysoki poziom higieny.

Profilaktyka wszawicy

Ogromne znaczenie dla skutecznej eliminacji wszawicy ma poddanie leczeniu wszystkich domowników, a w przypadku wszy łonowych – partnerów seksualnych; rodzice powinni natomiast regularnie sprawdzać włosy swoich dzieci. Przede wszystkim jednak należy zawsze przestrzegać zasad higieny osobistej i unikać dzielenia się przyborami kosmetycznymi.